Języki obce to nie tylko angielski i rosyjski

| No comment yet

Autorem artykułu jest Jakub Łoginow


Znajomość języków obcych to podstawa, a już angielskiego – w szczególności. Jednak w dzisiejszych czasach sam język angielski nie wystarczy.
Kijow

Na pracodawcy nie zrobi też wrażenia osoba, która zna doskonale angielski i drugi popularny język, taki jak niemiecki, francuski czy rosyjski. Dziś najbardziej poszukiwani są ci, którzy oprócz angielskiego znają jeden z niszowych języków, których nie da się nauczyć w polskiej szkole.

Polskie szkoły nie przystosowane do rzeczywistości
Jeśli popatrzeć na ofertę językową polskich szkół i uczelni, można odnieść wrażenie, że na świecie istnieje tylko 6 języków. Angielski, niemiecki, francuski, rosyjski plus ewentualnie hiszpański i włoski – i na tym koniec. Czy widzieliście kiedyś szkołę publiczną, w której można się nauczyć języka ukraińskiego, słowackiego, norweskiego lub szwedzkiego? Takiej możliwości nikt nawet nie przewidział. Nawet, gdyby jakiś otwarty na zmiany dyrektor liceum chciał wprowadzić w swojej szkole klasę z językiem angielskim i ukraińskim i nie zostałby zjedzony przez skostniałe grono pedagogiczne, to nie mógłby zorganizować matury z języka ukraińskiego jako obcego. To samo można powiedzieć o szwedzkim, litewskim, czeskim czy słowackim, które w naszych szkołach nie funkcjonują.

A przecież są to języki naszych sąsiadów, z którymi Polska prowadzi intensywną i stale wzrastającą współpracę gospodarczą. Współpraca polsko-ukraińska czy polsko-szwedzka niewątpliwie byłaby o wiele lepsza, gdyby w Polsce były osoby, znające język szwedzki i ukraiński. Oczywiście zawsze można posłużyć się angielskim, ale to przecież nie to samo – poważna firma współpracująca z danym krajem po prostu musi mieć pracowników władających językiem tego kraju, a posługiwanie się angielskim należy uznać za ostateczność.

Język ukraiński jako obcy
Ktoś powie, że powyższe stwierdzenia nie są do końca prawdą, gdyż w Polsce jest kilkanaście szkół, w których można uczyć się niszowych języków: ukraińskiego czy białoruskiego. To prawda, ale są to szkoły dla mniejszości ukraińskiej lub białoruskiej. I język ukraiński jest w tam nauczany jako język ojczysty. Nie ma natomiast szkół, w których język ukraiński jest nauczany jako język obcy.

Wynika to w dużej mierze z mitów na temat Ukrainy, które panują w polskim społeczeństwie. Panuje niesłuszne przekonanie, że na Ukrainie można się porozumieć po rosyjsku. We wschodniej części kraju i w Kijowie owszem można – tylko po co? Nie jest to logiczne, gdyż Polakowi o wiele łatwiej jest nauczyć się języka ukraińskiego, który jest aż w 70% zbieżny z polskim, niż trudnego języka rosyjskiego. A skoro tak, to po co sobie komplikować?

Co więcej, na rynku pracy brakuje osób, które znają język ukraiński, natomiast jest nadmiar osób posługujących się rosyjskim. Nic dziwnego: jeszcze długo na rynku pracy będą aktywne zawodowo osoby, które zdobyły edukację za komuny, a wtedy rosyjski musiał znać każdy. Ale nawet po upadku komunizmu języka rosyjskiego można się uczyć w KAŻDEJ polskiej szkole i uczelni. A zapotrzebowanie na rosyjski nie jest aż tak wielkie – w końcu z Rosją tak bardzo nie współpracujemy, kontakty z Ukrainą są o wiele bardziej intenstywne.

Mimo to, jeszcze do 2005-2007 roku języka ukraińskiego nie dało się nauczyć w Polsce prawie nigdzie (oprócz studiów ukrainoznawczych i szkół dla polskich Ukraińców), nie istniały też żadne prywatne kursy tego języka. Jedyną możliwością nauki były drogie korepetycje u jakiegoś mieszkającego w Polsce Ukraińca lub absolwenta filologii ukraińskiej, ale i tak mało kto z tego korzystał. Również samodzielna nauka stwarzała problemy, gdyż brakowało samouczków, słowników i materiałów audio z tego języka.

Efekt jest taki, że ci nieliczni, którzy język ukraiński znają i mają polskie obywatelstwo, są na polskim rynku pracy na wagę złota. Przy czym wcale nie trzeba znać ukraińskiego doskonale, by zrobić wrażenie na pracodawcy. Znajomość języka ukraińskiego wśród Polaków jest na tyle rzadką (a przez to cenną) umiejętnością, że zapis w CV „język angielski – dobrze, język ukraiński – komunikatywnie” z pewnością wyróżni twoje CV spośród setki innych kandydatów o identycznych, wręcz nudnych kwalifikacjach.

Bardzo wdzięczny język dla każdego
Język ukraiński może niektórych zrażać do siebie tym, że jest zapisywany cyrylicą, co dla „niewtajemniczonych” wygląda jak jakieś niezrozumiałe krzaczki. Jednak cyrylica ma też swoje dobre strony. Jeżeli coś jest napisane po czesku, to przeczyta to i wyłapie ogólny sens każdy – w końcu język czeski jest do polskiego podobny. Język ukraiński jest bardziej podobny do polskiego, niż czeski, ale ponieważ jest zapisywany cyrylicą, dla jakichś 60% Polaków jest to czarna magia. I jeżeli wśród dziesięciu pracowników twojej firmy tylko ty będziesz mógł ten tekst przeczytać i wyjaśnić szefowi, o co w nim chodzi, z pewnością wzbudzisz respekt jako osoba, która posiadła „tajemną wiedzę” :)

Przy czym mało kto wie, że języka ukraińskiego można się też uczyć nietradycyjnie. Istnieje metoda, w której uczeń najpierw uczy się ukraińskiego słownictwa zapisywanego w polskim alfabecie (np. dobryj deń, diakuju, vyvczaty ukrajinsku movu), a dopiero potem, stopniowo uczy się cyrylicy. Jeśli język ukraiński zapisać polskim alfabetem, okazuje się, że jest on bardzo podobny do polskiego i zupełnie niepodobny do rosyjskiego. Jak obliczyli językoznawcy, polskie i ukraińskie słownictwo jest aż w 70% zbieżne! Nie ma co się dziwić – w końcu przez wieki żyliśmy w jednym państwie, a nasi przodkowie nie mieli problemów z komunikacją.

Jeżeli chcesz nauczyć się ukraińskiego po to, by po dwóch-trzech miesiącach wszystko rozumieć i móc się swobodnie dogadać z Ukraińcem, niekoniecznie musisz zwracać uwagę na poprawność gramatyczną. To przyjdzie potem, po prostu czytając ukraińskie gazety (w tym internetowe) i słuchając ukraińskiego radia sam podświadomie załapiesz zasady prawidłowej pisowni i składni.

Dlatego dla takich osób najważniejsze jest, by szybko nauczyć się tych słówek całkowicie niepodobnych do polskich, których inaczej nie da się domyślić. Nie ma sensu wkuwać, że szafa to po ukraińsku szafa, a dzień to deń, skoro są to rzeczy oczywiste.

Wśród osób, które chcą się szybko nauczyć języka ukraińskiego, furorę robi darmowy e-mailowy kurs ukraińskiego dla zielonych, udostępniony bezpłatnie przez portal o Europie Środkowej „Port Europa”. Zaletą kursu jest to, że wykorzystuje on wyżej wspomniane właściwości języka ukraińskiego, czyli podobieństwo do polskiego i możliwość rozumienia ogólnego sensu ukraińskiego tekstu przez osoby, które wcześniej nie miały z tym językiem styczności. Jeżeli po dwóch miesiącach nauki, niekoniecznie intensywnej, taka osoba pojedzie na wycieczkę do Lwowa, a w międzyczasie poczyta sobie ukraińskie portale internetowe, może śmiało wpisać sobie do CV: „ukraiński – komunikatywnie” – a tym samym zdobyć ciekawe kwalifikacje, które z pewnością nie obejdą uwagi pracodawcy. I nie jest to rozwiązanie dla osób, które interesują się Ukrainą – nauczenie się podstaw tego języka nie jest trudne, a już znając kilka słów można zaszpanować przez znajomymi albo zabłysnąć podczas zbliżających się mistrzostw Euro-2012, które przecież organizujemy wspólnie z Ukrainą.

---
Jakub Łoginow
Zapisz się na bezpłatny kurs, nic nie tracisz, najwyżej zrezygnujesz po kilku lekcjach:

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Uczmy się języków obcych

| No comment yet

Autorem artykułu jest Agnieszka Bartoszewska


Kilka słów na temat tego, że języki obce, takie jak język angielski, są niezbędne w XXI wieku w życiu każdego człowieka. 

W XXI wieku znajomość języków obcych jest niezbędna, by dostać dobrą pracę, mieć wysokie kwalifikacje czy móc porozumieć się wyjeżdżając za granicę. Polska jest członkiem Unii Europejskiej, co sprawia, że do Polski każdego roku przyjeżdżają tysiące turystów, z którymi trzeba się w jakiś sposób porozumieć. Polacy są narodem, który bardzo szybko się uczy, ale niestety znajomość języków obcych, takich jak język angielski, włoski, hiszpański, francuski czy niemiecki stoi na poziomie pozostawiającym wiele do życzenia. Jedynie kilka procent Polaków płynnie mówi w przynajmniej jednym języku obcym. Jest to nadal bardzo mało mimo iż w każdej szkole obowiązkowym przedmiotem jest przynajmniej jeden język - najczęściej jest to język angielski, który jest językiem urzędowym wielu krajów świata i najbardziej rozpowszechnionym językiem na całym świecie. Mnóstwo młodych osób zdaje sobie sprawę z tego, że język obcy jest podstawą w dzisiejszym świecie i że każdy pracodawca będzie wymagał od kandydatów doskonałej znajomości języka obcego. Wiele osób biegle włada nawet kilkoma językami obcymi. Mimo tej świadomości poziom językowy w naszym kraju jest niestety niski, a to głównie dlatego, że gramatyka języka angielskiego czy innych języków jest niestety słabo tłumaczona przez polskich nauczycieli. Zdecydowanie lepiej radzą sobie obcokrajowcy, którzy w Polsce pracują z młodzieżą i mówią żywym językiem, swoim naturalnym, który znacznie łatwiej trafia do młodych ludzi. Wielu studentów i uczniów wykorzystuje pomoce naukowe z języków obcych, które często wyjaśniają wątpliwości co do gramatyki i słownictwa językowego. W Internecie można znaleźć mnóstwo wartościowych publikacji, nawet darmowych lub w bardzo atrakcyjnych cenach, które znacznie pomagają w nauce języków. Podręczniki do języka angielskiego można kupić nawet w formie cyfrowej, czyli w formie ebooków, które są atrakcyjne cenowo i nie zajmują miejsca w domu. Takie publikacje często pomagają młodzieży w efektywnej nauce, gdyż napisane są w sposób przystępny i zrozumiały. Wiele osób wykorzystuje takie publikacje do samodzielnej nauki języka w domu. Jako pedagog zachęcam do korzystania z takich publikacji, ponieważ poziom języków obcych, zwłaszcza wśród młodzieży, trzeba stale podnosić i dopracowywać, ponieważ języki obce są podstawą dla każdego z nas.
---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Usłysz język obcy

| No comment yet
Autorem artykułu jest Paweł Sygnowski


O słyszeniu niesłyszalnego w nauce języków obcych, które okazuje się być kluczowym elementem decydującym o powodzeniu samej nauki lub jej braku.

Obcy język, którego się uczysz lub zamierzasz się uczyć posługuje się dźwiękami, których nie jesteśmy w stanie fizycznie usłyszeć. Nie powinno, więc nas dziwić, że zwykle mamy problemy z prawidłową wymową i akcentem słów tego języka.

Podobnie jak różne instrumenty muzyczne wydają różne tony i częstotliwości „swoich” dźwięków, tak samo różne języki posługują się różnymi tonami. Z powodu prostego faktu spędzenie większości czasu swojego dotychczasowego życia w otoczeniu, w którym wszyscy posługiwali się tym samym językiem, automatycznie – niejako – nastawiłeś się właśnie na ton i częstotliwość dźwięków tego języka. Niestety, co za tym idzie pozostałe tony i częstotliwości obce dla Twojego rodzimego języka stały się kompletnie nie słyszalne dla Ciebie. Stąd właśnie częste problemy w czasie nauki j. obcych.

Co możesz jednak zrobić z tym fantem? Zacznij po prostu ćwiczyć swoje uszy w odbieraniu nieznanych Ci dźwięków, poprzez:

- częste słuchanie mowy danego języka

Słuchaj obcej mowy, tak często i długo, jak to tylko możliwe, nie zwracając uwagi na fakt, że nie rozumiesz wszystkiego, co słyszysz. To przyzwyczai twój mózg do innego języka a przede wszystkim będzie stymulowało twe ucho. Po pewnym czasie (liczonym raczej w tygodniach, niż w dniach) będziesz w stanie słyszeć większość niuansów zawartych w obcej mowie, co pomoże m.in. w poprawnym wymawianiu słów j. obcego. Poza tym takie osłuchiwanie się przyzwyczai twój mózg do odbierania, analizy i używania usłyszanych fraz, słów, sytuacji itd. Częste słuchanie obcego języka - zwłaszcza jeśli rozumiesz o czym jest mowa sprawi, że zaczniesz z czasem myśleć w obcym języku.

W tym celu możesz wykorzystać, np.:

- Ściągnąć program komputerowy do głośnego odczytywania tekstu. Wystarczy wkleić skopiowany wcześniej obcojęzyczny tekst do programu, wybrać rodzaj głosu i słuchać.

- Wykorzystaj native speaker`a do tego samego. Wystarczy nagrać odczytany przez niego tekst i masz już gotowy materiał do słuchania.

Jeśli masz taką możliwość, to nagrywaj teksty, których polskie tłumaczenie (oryginał) znasz. Odsłuchiwanie nagrania tego typu tekstu w obcym języku szalenie ułatwi Ci rozumienie użytego w nagraniu języka.

Podsumowując: najważniejsze w opisanej powyżej metodzie, która doprowadzi do prawdziwego „usłyszenia” obcego języka, jest systematyczność i intensywność. Im częściej i dłużej będziesz słuchał tego obcego języka, tym lepsze efekty będziesz miał. W czasie każdego dnia jest mnóstwo okazji, aby słuchać sobie obcej mowy, bądź to jako wypełniacza otaczającej nasz ciszy lub tła dla wykonywania codziennych, rutynowych czynności.

--

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl